Wyjeżdżamy z Warszawy w piątek po południu. Celem jest Torzym, miejscowość tuż przed niemiecką granicą, gdzie zarezerwowaliśmy pokój w Motelu Paradise. Pokoje są schludne, na miejscu restauracja. Za 2-osobowy pokój ze śniadaniem zapłaciliśmy 140 zł.
Stąd do granicy tylko 40 km.

Sobota - wyznaczamy kierunek na Bregenz nad jeziorem Bodeńskim. Przed nami ponad 800-kilometrowy odcinek wygodnymi niemieckimi autostradami. Jednakże późnym popołudniem czujemy się zmęczeni jazdą, więc decydujemy się na postój na jednym z najbliższych kempingów.
Jak zawsze mamy przygotowaną listę Kempingów wzdłuż założonej trasy. Nigdy przecież nie wiadomo, czy nie zatrzyma nas po drodze jakiś korek, czy pogoda nie sprawi, że trzeba będzie jechać wolniej.

Zjeżdżamy na kemping w Illertissen. Jest nieduży, położony nad rzeczką, czyste sanitariaty, na terenie basen. Za nocleg zapłaciliśmy 19 €.*

Wszystkie ceny za nocleg na kempingach podajemy dla 2 osób z opłatą za duży namiot i samochód na terenie oraz taksą turystyczną.